Pozwolenie
Witam wszystkich Blogowiczow badzo bardzo cieplo , bo jak widac zamiast wiosny mamy zime w polowie marca : ( Pomijajac wstretna i paskudna aure za oknami , mam dobe wiesci Wiec MAMY JUZ POZWOLENIE NA BUDOWE bardzo sie ciesze , nawet posunelismy sie krok do przodu i podpisalismy juz umowe na roboty budowlane tj stan 0 mury i dach oraz przygotowanie budowy i terenu , ekipa miejscowa , z umowy i z rozmowy z Panem majstrem wnioskuje ze to jest to , choc zapewne to sie dopiero okaze w praniu.Jesli chodzi o umowe zastrzeglam sobie mozliwosc zamawiania materialu sama po uprzednim ustaleniu z majstrem cene ustalilismy jedynie za calosc robot jaka Panowie wykonaja , oni dysponuja sprzetem i jest on wliczony w cene , ucieszylo mnie zwlaszcza ze dysponuja wlasnym agregatem , poniewaz nie mamy jeszcze pradu , wiec trzebaby bylo kombinowac a tak , przynajmniej naq poczatek mam agregat Wiec sumujac , dzialaka oczyszcona z siana , i krzakow , pozw3olenie czeka na uprawomocnienie (jeszcze tydzien ) potem rozmowa z kierownikiem budowy tez juz poleconym , przez zaufanych ludzi , i tydzien i ......... no jeszcze oczekaqc az zima zechce sobie pojsc gdzie indziej , no i mozna kopanie rozpoczac
A jeszce mam pytanie , bo stala sie rzecz straszliwa odnosnie adaptacji projektu (ale tak bywa jak sie zalatwia taikie sprawy we dwoje , troche sie z mezem pogubilismy i on myslal ze ja podalam a on ze ja itd ) suma sumarum , nie zostalo uwzglednione zadaszenie tarasu , no i instalacje ogrzewanie podlogowe zostalo jak bylo gzejniki , no i wlasnie chcialam zapytac co teraz ? Czy taka zmiane mozna wpisac do dziennika budowy czy juz lipa , musi byc jak jest bo mam stacha , a juz niechce z adaptujacym na ten temat rozmawiac , bo to i czas i kasa dodatkowa i znowu starostwo itd Wiec jesli wiecie , to prosze o podpowiedzi , i rady , Zalaczam , troche zdjec z dzialki, podczas wykaszania ..............................